A ja dalej działam.
Kombinuję i tyle.
Staram się w każdym kąciku mojego M.
Jak w poprzednim roku ,tak i w tym trzymam się bieli i srebra ale
w tym będzie też sporo czerwieni.
Na choince czerwień będzie tylko symboliczna.
Już nie mogę doczekać się zapachu choinki w mieszkaniu.
Tak prezentuje się moja taca z błyskotkami.
Święta już tuż tuż.
Życzę Wam cudownego weekendu i miłego tygodnia.
Pozdrawiam.
Wasza Molucha
hej kochana wzajemnie:P......pardzo lubie biel i srebro na swieta:p
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńA wiesz,że ja też wciąż przestawiam moje duperele? Wczoraj dołączyły kolejne światełka ;D To już chyba choroba z tym dekorowaniem,mój M. już wczoraj pytał "czy to się wreszcie skończy?" hahaha No przecież wiadomo,że nieeeee ;P
OdpowiedzUsuńBuziaki
Mój mąż też jest pełen podziwu że ja tak cały czas tylko w kółko dekoracje. Ja to po prostu lubię.
UsuńWspaniale to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję , jesteś kochana.
UsuńU mnie w tym roku przewaga bieli, ale o czerwieni i innych kolorach też nie zapominam.
OdpowiedzUsuńTo dobrze bo święta BN to też czerwień.
UsuńPozdrawiam.