Witajcie moje miłe...
I doczekałyśmy się nowego tygodnia.
Tydzień i ten nieszczęsny dzień zaczął mi się strasznie.
Ale to za długa historia jak na jednego posta.
I na tym koniec narzekania.
Mamy już wieczór , dzień się skończył.
W ten weekend pozazdrościłam Agnieszce z Laurentino i postanowiłam
W ten weekend pozazdrościłam Agnieszce z Laurentino i postanowiłam
tez stworzyć własną poszewkę , niestety troszkę mi nie wyszła, albo nie
ona tak miała wyglądać.
Wyszła mi troszkę blado.
Mam już też w domku dynie.
Zauważyłyście gwiazdkę na doniczce ?
Sama ja namalowałam.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam miłego tygodnia.
Buziaki , papa
M.