wtorek, 24 grudnia 2013

X-MAS

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

Wszystkiego co najlepsze, zdrówka 
miłości, pomyślności , spełnienia w te cudowne święta Wam życzę.
Niech te święta upłyną Wam w miłej rodzinnej atmosferze.





Uciekam szykować się na Wigilię.
Buziaki i do miłego.


czwartek, 19 grudnia 2013

Witajcie.
Odliczanie już ruszyło.
Chce mi się krzyczeć.
Nie dam rady, nie wyrobię, ja chyba nie zdążę.
Choinka już zakupiona, czeka grzecznie na balkonie,
w weekend wielkie ubieranie.
 Jeszcze mam braki w prezentach, oj już mnie boli głowa. 
Co roku obiecuję sobie że w przyszłym roku to tydzień przed świętami będę miała
już popakowane prezenty i co roku nic z tego nie wychodzi.
... ale w przyszłym roku obiecuję że będzie inaczej
... obiecuję.



Dzisiaj spotkała mnie wielka niespodzianka.
Moja kochana gwiazdeczka - moja córcia zakupiła mi na kiermaszu 
szkolnym takie dwa cudeńka : kolorową gwiazdę


Jest po prostu cudna.


i prześliczną bombkę




I jeszcze raz moje adwentowe świece.
Uwielbiam tą ozdobę mojego stolika.
Nie mogę się na niego napatrzyć.



Mam taką cichą nadzieję że jutro troszkę ogarnę prezenty.
Zmykam zająć się moimi 2 skarbami.
Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję
że Wy lepiej stoicie z prezentami i z tą gorączką przedświąteczną.

Wasza M.

niedziela, 15 grudnia 2013

Coraz bliżej ...

Witajcie moje miłe.
Święta już tuż tuż.
Czuję już ich oddech na plecach.
Z prezentami jestem jeszcze w polu.
Jak zwykle ostatni tydzień i mnóstwo do zrobienia.
A w moim M święta całą parą.


Świece adwentowe też są.


Moje M w tym roku przystroiłam na biało srebrno z niewielkimi dodatkami czerwieni.



Postawiłam tym razem na białe zasłony, w zeszłym roku były czerwone
teraz będzie tak bardziej spokojnie i neutralnie.


Białe piórka dodają świetnego klimatu.
Drzwi już przystrojone też delikatnie .


Moja podusia też świetnie odnalazła się w tym klimacie.


A tu już coś dla odmiany nie świątecznego 
piękne różyczki które dostałam tak bez okazji od mojego 
kochanego męża.


Pozdrawiam Was serdecznie i 
byle do Świąt.

Wasza M.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Witajcie moje miłe.
Och czarujecie świętami na swoich blogach, czarujecie.
Inspiracji jest mnóstwo.
Ja też troszkę już szaleję.



Hiacynt też już zagościł i to nie jeden tylko trzy.
Z co tam jak szaleć to szaleć.



Powyciągałam już troszkę sreberek.



Poszewki na podusie też już grzeją swoje miejsca.



Pomalutku wprowadzam świąteczną atmosferę do mojego M.



Uwielbiam ten miesiąc i ten czas ...

Trwaj chwilo trwaj...

Pozdrawiam Was gorąc i życzę miłego dekorowania.
Wasza M.

wtorek, 26 listopada 2013

Już jestem...

Witajcie.
Troszkę mnie nie było, ale jak same rozumiecie życie mnie złapało 
w swoje szpony i trzyma do dziś.
od początku...
w nowy rok obiecałam sobie że ten rok 2013 będzie moim rokiem
i żeby tak się stało poczyniłam kilka kroków.
Wzięłam się za swoje zdrowie (za swój kręgosłup), wzięłam się za siebie
(swój wygląd i samopoczucie), wzięłam się za swoje podejście do życia i 
zrobiłam stumilowy krok a mianowicie poszłam do pracy.
Jestem w siódmym niebie , wprawdzie to początek i jeszcze się szkolę
ale i tak jestem z siebie dumna.

W moim M też zaszło parę małych zmian.
W dzisiejszym poście żeby Was nie zanudzi to na początek pokażę pokój moich dzieci
a właściwie kącik sypialny mojej księżniczki.

Tak było :




A teraz tak jest:










Teraz jej kącik jest taki stosowny do jej wieku.
Jóź nie dziecko a jeszcze nie nastolatka w końcu to dla mnie tylko dziewięciolatka
a dla niej już dziewięciolatka.

Pozdrawiam Was i mam nadzieję że do szybkiego.
Buziaki  wasza M.

czwartek, 17 października 2013

Podusie

Dzień Dobry
Jak mija Wam kolejny tydzień.
Ja jestem zaganiana jak tylko mogę.
Brakuje mi czasu na wszystko.

Mam też nowe nabytki - podusie .

 Zakupiłam je podczas ostatniej wizyty w Castoramie.



W końcu mam swoje podusie b&w.
Brakuje mi tylko jeszcze  w paski.

No i małe hand made , poducha w gwiazdki.
Podpatrzyłam kiedyś to u Damar - Pod szczęśliwą trzynastką.



Uwielbiam je.
Bardzo się cieszę z moich nowych nabytków.


Pozdrawiam Was serdecznie i byle do piątku.

M.

piątek, 4 października 2013

Marzenia się spełniają ...

Dziękuję Wam bardzo serdecznie za to że tu zaglądacie ,
za każde dobre słowo które mi zostawiacie.
Mamy piątek , a więc mamy - weekend !!!

***

Wczoraj ziściło się moje malutkie marzenie.
Mój mąż zrobił specjalnie dla mnie wymarzony prze ze mnie świecznik.






Jakiś czas temu widziałam coś w tym stylu - takie  cacko w jakiejś gazecie wnętrzarskiej.
Potem przemknęło mi na jakimś blogu.


Zakochałam się w takim świeczniku i zapragnęłam go mieć.
Jestem zachwycona.

A Wam moje kochane czy podoba się mój nowy nabytek?

Pozdrawiam Was gorąco i życzę cudownego weekendu.

Wasza M.