niedziela, 20 stycznia 2013

Neutralnie

Miło mi Was u mnie powitać.
Mija nam właśnie kolejny weekend. Pogoda znośna , troszkę mrozu ale bardzo miło po z za chmur pokazało się słoneczko.
Mój dzisiejszy dzień minął na prawdę bardzo leniwie.
Dostaliśmy zaproszenie do teściowej na obiad, na deser był upieczony przez moją szwagierkę tort, więc było bardzo miło im pysznie.


Jak już pewnie zauważyłyście mój przedpokój pożegnał już święta. Nie mam na razie koncepcji na moją pufę, więc na razie będzie bez wyraźnego koloru tylko w szarościach.

A Wy na jakie kolory macie teraz sezon?
A może u Was też na razie jest neutralnie?
Bo ja na razie nie mam żadnej inspiracji.

Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego tygodnia.
Molucha

3 komentarze:

  1. mnie wyjatkowo ciagnie do kolorow ,caly czas utrzymywalam wieszkanie w mdlych kolorach beze i biele dominowaly,teraz w pokoju i kuchni dominuja kolorowe dodatki,a ze nudzi mnie ostatnio jeden dominujacy kolor mam ich wiecej zaczynajac od blekitow a konczac na pomaranczach:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten szał kolorów to chyba radość z nadchodzącej wiosny.
      Mi też brakuje kolorów i chyba tak jak Ty wprowadzę każdego po troszkę.
      Buziaki

      Usuń
  2. U mnie switeczne ozdoby musza zniknac do ...5 stycznia,bowiem cörka tego dnia ma urodziny...
    Poköj dosc duzy-72m2 ale i rodzina bardzo duza(tylko meza rodzina to...18 osöb)
    Choinka corocznie olbrzymia 3m wys i tez 3 m szeroka...tak wiec nie ma sie gdzie to wszystko na raz pomiescic....albo mi sie tak tylko wydaje..????....
    Teraz... raczej bialo,i duuuuzzzzo kwiatöw wiosennych...szafirki...krokusy..zonkile..no i hiacynty-uwielbiam je...
    Milego dnia :)

    OdpowiedzUsuń