czwartek, 28 czerwca 2012

Łazienkowy zawrót głowy

 Witajcie.
Te drzwi to wrota do mojego domowego spa, które ma całe 4,5m2. Łazienkę remontowaliśmy w październiku 2010 roku, czyli całkiem niedawno. Chcieliśmy żeby była po troszkę klasyczna i troszkę nowoczesna, taka hotelowa. Wydaje mi się że jak na ten metraż to nawet nawet nam wyszła.


Wannę wstawiliśmy narożnikową, zajmuje troszkę miejsca, ale przecież tańców w łazience się nie urządza.




Wieczorem po całym dniu , kiedy potrzebuję chwilę tylko dla siebie , lubię sobie napuścić dużo wody, robię dużo piany, zapalam świece i w pełni się relaksuję. To działa!!!




Oczywiście jak co niektórych bystre oka zauważyły to serducha towarzyszą nam nawet w łazience. 


Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia.
                                                  Molucha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz