Za oknem jest wietrznie , ale dość przyjemnie. Pożegnałam się już z klapeczkami i pantofelkami z odkrytymi palcami czy piętami, bo już na tą pogodę się nie sprawdzają, a szkoda.
**********
Nowa pora roku to zawsze nowy powód do zmian, a zmiany kocham najbardziej.
Wybrałam się do PEPCO, uwielbiam ten sklep, no i wpadłam na takie cudeńka:
Zakochałam się w tych obrazkach, mam kilka pomysłów na umieszczenie ich w kuchni.
Niestety 6 obrazków to za dużo , więc trzy są do zwrotu.
Na szczęście w dzisiejszych czasach można sobie coś zakupić, w domu po przymierzać a jak nie pasuje to po prostu zwracamy.
Wydaje mi się że ta wersja będzie lepsza. Hmmm...
A Wy co myślicie?
Pozdrawiam.
Molucha
mnie sie tez bardziej podoba ta z wieza,chociaz bardzo lubie czerwone kolory wydaje mi sie ze wieza jest taka delikatniejsza
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, dziękuję za odwiedziny
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWOW...też kocham ten sklep, ale nie ma go w moim mieście dlatego rzadko mam okazje coś upolować...obrazki są fantastyczne!!
OdpowiedzUsuńTen z czerwienią to taki troszkę jesienny, ale bardziej ze złotym mi sie podoba;))
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuje za komentarz, zdecydowałam że zostawiam ten ze złotem, jest jaśniejszy i delikatniejszy, a w sklepie myślałam że to ten z napisem będzie lepiej się prezentował. Pozdrawiam
Usuńa ja jak jestem w pepco nigdy nic fajnego znaleźć nie mogę:( buuu- chyba mało spostrzegawcza jestem albo ktoś specjalnie przede mną wszystko fajne wykupuje.
OdpowiedzUsuńMnie też bardziej podoba się ten delikatniejszy:)