Dziękuję Wam bardzo serdecznie za to że tu zaglądacie ,
za każde dobre słowo które mi zostawiacie.
Mamy piątek , a więc mamy - weekend !!!
***
Wczoraj ziściło się moje malutkie marzenie.
Mój mąż zrobił specjalnie dla mnie wymarzony prze ze mnie świecznik.
Jakiś czas temu widziałam coś w tym stylu - takie cacko w jakiejś gazecie wnętrzarskiej.
Potem przemknęło mi na jakimś blogu.
Zakochałam się w takim świeczniku i zapragnęłam go mieć.
Jestem zachwycona.
A Wam moje kochane czy podoba się mój nowy nabytek?
Pozdrawiam Was gorąco i życzę cudownego weekendu.
Wasza M.
No popatrz jakiego masz zdolnego męża,spisał się jak nic :) Ja bym się nie doprosiła,bo mój mi rok czasu półki do szafy montował aż wreszcie nie wytrzymałam i sama je zamontowałam ;P
OdpowiedzUsuńŚciskam i miłego weekndu
To trzeba przyznać że mnie raz mam z niego pożytek hihi.
UsuńPozdrawiam M.
Tak,tak, trzeba pochwalic Twojego meza !!!!
OdpowiedzUsuńMalo,ze zdolny,to jeszzce zrobi co trzeba i jak trzeba !!!!
U mnie jak u Beti House....
Milego Wochenende!!!
U mnie nieraz też jest ciężko ale zawsze muszę do niego podejść jakimś sposobem. Chociaż muszę przyznać że do tego świecznika nawet nie musiałam go namawiać.
UsuńPozdrawiam M.
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Ładnie tu u Ciebie, życzę radości w tworzeniu blogowego świata.
OdpowiedzUsuńDziękuję , bardzo mnie cieszy że Ci się u mnie podoba .
UsuńZapraszam częściej.
Pozdrawiam M.
Nooo rewelacja...szalenie mi sie podoba;) wykonanie na 6+;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję . Bardzo się cieszę że Ci się podoba, ja też jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego.
UsuńPozdrawiam M.
Jaki mąż zdolny ... zacznij sprzedawać te świeczniki hihi sama bym jeden kupiła :) Tylko taki czarny mi się marzy ... Super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję :).
UsuńJesteś kochana.
Pozdrawiam M.
Śliczny, serio! Fajnie to wymyśliłaś, mąż spisał się.
OdpowiedzUsuńBeti House i lore mia - może klub założymy ;)
P.S. Kubek też piękny:)
Dziękuję Ci bardzo , to miłe że tak się podoba mój świecznik.
UsuńBardzo mnie to cieszy.
Buziaki M.
O proszę, mąż-zdolniacha :) może zaczniecie produkować na wiekszą skalę? Śliczny jest i taki "inny" :) buziaki!!
OdpowiedzUsuńDzięki, to miłe że tak myślisz.
UsuńPozdrawiam M.
Świecznik super wyszedł. Pozdrawim
OdpowiedzUsuńDziękuję , to miłe że tak uważasz.
UsuńBuziaki
M.
Oryginalny :-))) u tym bardziej cieszy, że własnoręcznie wykonany
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie :-)
oj, masz racje, takie rzeczy lubię najbardziej.
UsuńPozdrawiam M.
Wspaniały pomysł !!!! Wygląda fantastycznie :) Gratuluję męża ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Joasia
Taki mąż, to skarb ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń