Witajcie moi mili.
Zapomniałam Wam ostatnio pokazać jeszcze
moje kubeczki , są one też prezentem od kuzynki.
Już na dniach napiję się z nich herbatkę w moim
kochanym domku. Staną one na honorowym
miejscu na półeczce w kuchni.
Och..., to będzie cudowna chwila móc napić się
herbatkę we własnej kuchni z tak cudownego kubeczka.
Pozdrawiam wiosennie i do miłego.
stęskniona Molucha
To życzę by ten moment jak najszybciej nastąpił :))) A kubeczki faktycznie bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńOj tak, marzyły mi się takie.
UsuńPozdrawiam :)
Już niedługo w domku - super!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piekne te kubeczki :))
OdpowiedzUsuńTak.. w domu jest najlepiej! :))
Żebyś wiedziała.
UsuńBuziaki **