Zapomniałam Wam pokazać moje obrazki kupione w PEPCO nad którymi miałam dylemat,
zawisły w kuchni na ścianie koło stołu
żeby troszkę zakryć tą pustkę
która po wejściu do kuchni bije (biła) po oczach.
A tu przepyszne jabłuszka bez żadnych oprysków prosto z sadu moich rodziców.
Smakują przepysznie.
Dziękuję Wam wszystkim za życzenia zdrowia pod ostatnim postem.
Kuruję się dalej.
Teraz biorę zastrzyki, przynajmniej na kilka godzin uśmierzają ból.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i życzę dużo zdrówka
i miłego i pogodnego tygodnia.
Molucha
I super, że padło na te!!! świetne są;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak swojskie owoce i warzywa...smacznego;0
Zdrówka zyczę, pozdrawiam cieplutko
Ja też bardzo się cieszę że na nie się zdecydowałam.
UsuńPozdrawiam i dziękuję.
Świetne są! Nie widziałam takich u nas w pepco, inne były...
OdpowiedzUsuńJabłuszka mam takie jak Ty, też z ogródka Rodziców:)))
Maila wyślę jutro, bo dziś padam ze zmęczenia... ale odezwę się na pewno! Pozdrawiam cieplutko, dużo zdrówka życzę:)
Ja uwielbiam smak jabłek zwłaszcza tych wiejskich.
UsuńCzekam na maila i dziękuję.
stawiałam na te:) pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńa jabłuszka mam takie same- są przepyszne:)
kuruj się:)
Dziękuję i pozdrawiam.
Usuńfajnie ze wybralas te ,ladnie sciane ozdabiaja,a jabluszka az slinka leci na ich widok:p
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy jednogłośnie stawiali na te.
UsuńDzięki, pozdrawiam.
Śliczne te obrazki.Miałam je w ręce ale nim opętała mnie mania kupowania zastanowiłam się chwilkę czy będę miała je gdzie powiesić.
OdpowiedzUsuńMusiałam zrezygnować,bo wszystkie ściany zajęte.
Jabłka pewnie pyszne,takie z ogrodu najlepsze i cudownie pachną :)
Pozdrawiam