Witajcie.
Muszę po nadrabiać moje zaległości i pochwalić się jeszcze kilkoma
moimi zmianami, małymi ale wydaje mi się że pozmieniane na lepsze.
I tak jak zwykle idzie na "tapetę" mój tzw salon.
Zmiana koloru ścian.
Teraz jest BIAŁO.
Zmiany też nastąpiły na półeczce.
Doszło nowe cacko w postaci napisu HOME.
Wczorajszego wieczoru też coś doszło.
Zakosiłam mojej mamuśce kosz wiklinowy który u niej się "pałętał pod nogami",
nadałam mu nowy kolor i gotowe.
I tak oto moje MAGAZINE mają swoje miejsce w "nowym" salonie.
Zostało pochwalić mi się najważniejszą rzeczą- zmianą
jaka nastąpiła w moim M.
Mam w końcu po latach drzwi w pokoju.
To jest na prawdę prawdziwy cud.
Są w kolorze wenge i prezentują się niesamowicie.
*****
Nachwaliłam się dzisiaj ile mogłam, ale jestem na prawdę totalnie szczęśliwa że mogę
się podzielić moim szczęściem z Wami.
I co Wy o tym myślicie?
Pozdrawiam Was gorąco jeszcze wakacyjnie,
przesyłam buziaki i do następnego.
Miłego tygodnia Wasza M.