wyczekiwany narożnik w roli głównej

Dzień dobry :)

Mamy dzisiaj śliczne słoneczko, choć jest troszkę niska temperatura. Ale nawet ta mało wiosenna temperatura nie przeszkodzi mi w pokazaniu mojego cudeńka.
A oto  i on:

W końcu go mam, hura!!!!!!!!

Troszkę jest większy niż myślałam, ale zapowiada się 

na bardzo wygodny.

Jeszcze tylko malowanko, nowa ława  , kilka drobiazgów i 

myślę że będzie ok.

Moje gazetki leżą na razie na ziemi, muszę w końcu 

wykombinować dla nich jakąś skrzyneczkę na kółkach.

Niestety na razie tak skromnie bo nie mam kiedy 

zająć się moim salonem  ponieważ na razie nadal

zamieszkuję u moich rodziców.

Już nie mogę doczekać się chwili w której będę 

mogła oddać się aranżacji tych wolnych miejsc.

I co myślicie moje drogie koleżanki???

Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego.

:))

M.

domowo

Dzień dobry!!!

Już jestem po komunii mojej gwiazdeczki.

Wreszcie można odsapnąć.

Jeszcze tzw. Biały Tydzień i na kilka lat spokój z większymi 

imprezami bo młody ma dopiero 4 lata.
Dzisiaj pokażę Wam troszkę mojego królestwa u rodziców.

To jest moje łoże, jest podwyższone w specjalny niespotykany
sposób tzn stoi na pustakach.
Jeszcze chwilowo tak musi zostać.

A na łóżku owieczki moich dzieciaczków.

No i cudowny bukiecik mojej żaby z komunii.

Kwiatki w wyszukanym wazoniku , czyli zbajerowanym 
małym słoiku .

A to mała zapowiedź mojego następnego postu z
nowym narożnikiem w roli głównej.

Pozdrawiam i do miłego.
Buziaki

Moje &

Chwalę się, och chwalę....

Mam je w końcu , moje własne  &.

Hip hip - hura!!!!

Nie będę dzisiaj przynudzać tylko chwalić się ile wlezie.

Spełniło się moje kolejne malutkie marzenie.

Przyszła do mnie oczekiwana paczka oczywiście od Redów.

Już nie mogę sie doczekać powrotu do swojego M,

och będzie się działo.

Zwróćcie uwagę dziewczyny na to czerwone serduszko w środku,

uwielbiam moje &.

A tu do kolekcji kolejna konewka którą mi przywiózł

mój kochany tatko.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru.

Do miłego .

M.

Witam słonecznie.

Takie mam krajobrazy , jak sobie wyjdę przed dom moich 

rodziców, zielono i kolorowo.

Uwielbiam te klimaty. Nie mogłam się optzeć żeby nie zrobić

zdjęcia i Wam pokazać. Po delikatnej mrzawce , tak cudnie pachniało, ptaszki ćwierkają a z sąsiadującej z ogrodem łąki słychać kumkanie żab. Czuję się jak na urlopie gdzieś nad jeziorem.

Szkoda że nie mogę przekazać Wam zapachu jaki towarzyszył tej chwili.

******

A tak z innej beczki, dzisiaj miałam krótki wypad do galerii żeby uzupełnić braki w garderobie komunijnej tzn butki i torebka.

A oto i moje zdobycze:

Nie stety na jakiś czas muszę zapomnieć o szpileczkach, moje oko i stopy na razie będą cieszyć balerinki i płaskie sandałki.

A tak prezentuje się moja sukieneczka z nowymi dodatkami.

Mam do niej jeszcze cudowną kolię, przy innej okazji na pewno się pochwalę - obiecuję, bo jest czym.

Nawet nie wiecie jak mnie ucieszyła dzisiejsza przepustka do galerii. Moja mamuśka jest poprostu kochana, nie oddam jej nikomu.

Pozdrawiam i do następnego.

M :))))

Witajcie w ten cudowny weekend majowy.

Maj w tym roku jest dla mojej rodziny

wyjątkowy, mam w domu małą albo już dużą "komunistkę".

Przygotowania już w pełni. Do 19  zostało nam 2 tygodnie.

Zaproszenia już dostarczone.

Tak prezentują się zaproszenia na komunię, 

są wykonane przez naszą koleżankę Lindę z blogu 
www.groszeknawrzosowisku.blogspot.com.

To jest na prawdę bardzo utalentowana kobietka, 
zajrzyjcie do Niej to same się przekonacie.

Jestem bardzo nimi zauroczona. 

Wszystkim się bardzo podobały.

Postawiłam na rękodzieło a nie na jakieś gotowce z księgarni.

Dostałam zaproszenia wypełnione , gotowe do rozdania.

***********

Teraz serfuję po internecie za bucikami , ciężko jest mi się 

zdecydować , do sukieneczki byłoby łatwiej a do prostej alby 

troszkę ciężej jest coś wybrać.

Och jak ja się cieszę że żyję w dobie internetu, nie wiem 

co bym bez niego zrobiła. Jestem puki co uziemiona u rodziców

a zakupy robię wirtualnie.

Dla siebie sukienkę już mam , brakuje mi butów.

Jak nie zakupię ich w internecie to mam to szczęście że z moją

maminką mamy taką samą stopę, no i mama ma dobry gust więc

może to ją wyślę dla mnie po buty.

Zbyt dużego wyboru nie mem bo muszę mieć płaskie butki.

Pozdrawiam Was moje drogie serdecznie i życzę dużo wypoczynku na ten nasz długi weekend i mnóstwo słońca.

Mam jeszcze małą prośbę , potrzebuję kilka pomysłów na 

aranżację stołu komunijnego, wprawdzie impreza będzie w restauracji ale przydałoby się kilka np. ustrojonych świeczników albo jakiś bukiecików oczywiście hand made.

Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Buziaki*